Dalsze nasadzenia
W czerwcu kontynuowałem wysadzanie pozostałej rozsady oraz zabrałem się za ściółkowanie grządek. Z powodu braku (na miejscu) wody do podlewania oraz nachodzącej suszy był to jedyny sposób aby wspomóc rozsadę jak i wcześniejsze nasadzenia. Nie chciałem ściółkować taką suchą/nieprzerobioną materią organiczną i wolałem aby poleżała na pryźmie i wstępnie zaczęła się rozkładać. Z drugiej strony dobrze, że miałem czym się ratować. Dosyć szybko doświadczyłem "niedoborów" trawy od sąsiadów którą z początku używałem do ściółkowania grządek a później ścieżek.
![]() |
Grządki ściółkowane zrębkami |
Własne ziemniaki - po raz pierwszy
Tak jak wszystko późno w tym sezonie tak 25 kwietnia i 11 maja wysadziłem do gruntu po raz pierwszy ziemniaki na próbę. Trafiły do gruntu bez przekopywania. Po umieszczeniu w niewielkich dołkach wykopanych poręczną łopatką całość zasypałem zrębkami.
![]() |
Wschody ziemniaków spod ściółki iglastej i liściastej |
Aby jakoś "zminimalizować" rozprzestrzenianie się zarazy ziemniaczanej wysadziłem je za pryzmami zrębek w przeciwległym końcu działki do zakładanych grządek poprzez co całkowicie o nich zapomniałem. Skończyło się sporym zniszczeniem uprawy przez wszystkie stadia rozwojowe stonki ziemniaczanej ://.
![]() |
Dwa stadia rozwojowe stonki ziemniaczanej na ziemniakach. |
![]() |
Dorosłe osobniki stonki ziemniaczanej |
Rośliny mocno oberwały i od tamtego czasu codziennie zbierałem stonkę z krzaka do niewielkiego wiaderka. Udało się jednak zebrać z prawie każdego krzaka średnio 3-4 mniejszej i średniej wielkości ziemniaki. Uprawa na własny użytek więc nie chciałem stosować żadnych oprysków choć wiem, że w okolicy mało kto się tak bawi - szybciej i wygodniej jest po prostu prysnąć. Za rok będę miał się na baczności i jeśli uda mi się w porę wcześnie zareagować to mam nadzieję, że podołam z ręcznym zwalczaniem stonki.
Woda - źródło życia
10 czerwca w końcu doprowadzono na działkę wodę z sieci wodociągowej. Przy okazji (jak i w trakcie późniejszego sadzenia winorośli) można się przekonać z jakim gruntem mam do czynienia. Warunki są bardzo zmienne w obrębie całej działki ale można przyjąć, że pod warstwą uprawną o głębokości ok. 20-30cm znajduje się niewielka warstwa piaszczystej gleby lub "czysty piasek" lub glina a zaraz pod nimi bądź od razu za warstwą uprawną/orną - margiel. Przy wysadzaniu winorośli były takie miejsca, że nie byłem w stanie nawet wbić szpadla do końca ponieważ trafiałem na pokłady margla.



Własne sadzonki winorośli
Na początku roku poprosiłem znajomego który prowadzi dużą winnicę czy w trakcie wiosennego cięcia winorośli nie mógł by mi naciąć trochę sztobrów to spróbuję sobie je ukorzenić. Jak się uda będzie super, jak nie - trudno. Udało się :) - ale o tym w innym poście. Zapewne po części sukces tego amatorskiego ukorzeniania przyczynił się do zmiany decyzji na temat wielkości nasadzeń planowanej niewielkiej winnicy.
![]() |
Sadzonki winorośli ukorzenione ze sztobrów |
Dalsza część czerwca to niekończąca się opowieść - zakładanie kolejnych grządek - bez przekopywania.
![]() |
Pierwsze zbiory czosnku Harnaś z własnej uprawy |
W tym roku po raz pierwszy biorę się za swój ogród, przydadzą mi się Twoje porady :) A co do przeprowadzek w nowe miejsca, z pomocą przychodzi ta firma: https://www.megam-przeprowadzki.pl/transport-warszawa/
OdpowiedzUsuń