Zakładanie ogrodu - czerwiec 2019

Dalsze nasadzenia

W czerwcu kontynuowałem wysadzanie pozostałej rozsady oraz zabrałem się za ściółkowanie grządek. Z powodu braku (na miejscu) wody do podlewania oraz nachodzącej suszy był to jedyny sposób aby wspomóc rozsadę jak i wcześniejsze nasadzenia. Nie chciałem ściółkować taką suchą/nieprzerobioną materią organiczną i wolałem aby poleżała na pryźmie i wstępnie zaczęła się rozkładać. Z drugiej strony dobrze, że miałem czym się ratować. Dosyć szybko doświadczyłem "niedoborów" trawy od sąsiadów którą z początku używałem do ściółkowania grządek a później ścieżek.

Grządki ściółkowane zrębkami

Własne ziemniaki - po raz pierwszy

Tak jak wszystko późno w tym sezonie tak 25 kwietnia i 11 maja wysadziłem do gruntu po raz pierwszy ziemniaki na próbę. Trafiły do gruntu bez przekopywania. Po umieszczeniu w niewielkich dołkach wykopanych poręczną łopatką całość zasypałem zrębkami. 

Wschody ziemniaków spod ściółki iglastej i liściastej

Aby jakoś "zminimalizować" rozprzestrzenianie się zarazy ziemniaczanej wysadziłem je za pryzmami zrębek w przeciwległym końcu działki do zakładanych grządek poprzez co całkowicie o nich zapomniałem. Skończyło się sporym zniszczeniem uprawy przez wszystkie stadia rozwojowe stonki ziemniaczanej ://.

Dwa stadia rozwojowe stonki ziemniaczanej na ziemniakach.

Dorosłe osobniki stonki ziemniaczanej

Rośliny mocno oberwały i od tamtego czasu codziennie zbierałem stonkę z krzaka do niewielkiego wiaderka. Udało się jednak zebrać z  prawie każdego krzaka średnio 3-4 mniejszej i średniej wielkości ziemniaki. Uprawa na własny użytek więc nie chciałem stosować żadnych oprysków choć wiem, że w okolicy mało kto się tak bawi - szybciej i wygodniej jest po prostu prysnąć. Za rok będę miał się na baczności i jeśli uda mi się w porę wcześnie zareagować to mam nadzieję, że podołam z ręcznym zwalczaniem stonki.

Woda - źródło życia

10 czerwca w końcu doprowadzono na działkę wodę z sieci wodociągowej. Przy okazji (jak i w trakcie późniejszego sadzenia winorośli) można się przekonać z jakim gruntem mam do czynienia. Warunki są bardzo zmienne w obrębie całej działki ale można przyjąć, że pod warstwą uprawną o głębokości ok. 20-30cm znajduje się niewielka warstwa piaszczystej gleby lub "czysty piasek" lub glina a zaraz pod nimi bądź od razu za warstwą uprawną/orną - margiel. Przy wysadzaniu winorośli były takie miejsca, że nie byłem w stanie nawet wbić szpadla do końca ponieważ trafiałem na pokłady margla.






Własne sadzonki winorośli

Na początku roku poprosiłem znajomego który prowadzi dużą winnicę czy w trakcie wiosennego cięcia winorośli nie mógł by mi naciąć trochę sztobrów to spróbuję sobie je ukorzenić. Jak się uda będzie super, jak nie - trudno. Udało się :) - ale o tym w innym poście. Zapewne po części sukces tego amatorskiego ukorzeniania przyczynił się do zmiany decyzji na temat wielkości nasadzeń planowanej niewielkiej winnicy.

Sadzonki winorośli ukorzenione ze sztobrów

Dalsza część czerwca to niekończąca się opowieść - zakładanie kolejnych grządek - bez przekopywania.



Pierwsze zbiory czosnku Harnaś z własnej uprawy


Komentarze

  1. W tym roku po raz pierwszy biorę się za swój ogród, przydadzą mi się Twoje porady :) A co do przeprowadzek w nowe miejsca, z pomocą przychodzi ta firma: https://www.megam-przeprowadzki.pl/transport-warszawa/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz